"Alraune: dzieje istoty żyjącej: powieść"

 

Alraune: dzieje istoty żyjącej: powieść, Hanns Heinz Ewers, przekład Jadwigi Przybyszewskiej zaopatrzony wstępem Stanisława Przybyszewskiego, Lwów [etc.] 1917, Literacki Instytut Wydawniczy „Lektor”, Zakł. Druk. „Grafia”, ss. LIII + 364. Kolejne wydania: Lwów 1918, Lwów 1921, wydanie 5 pod skróconym tytułem Alraune: powieść, przeł. Stanisławowa [Jadwiga] Przybyszewska, ukazało się w Warszawie w 1928 r. nakładem oficyny „Lector-Polonia”, Drukarnia Przemysłowa w Krakowie. Wydania powojenne: Hanns Heinz Ewers, Alraune, Kraków 2014, Agharta, ss. 234.

W warstwie fabularnej na plan pierwszy wysuwa się wątek pomyślnie przeprowadzonego eksperymentu stworzenia istoty, będącej ucieleśnieniem zła, a także konsekwencje tego doświadczenia. Stanisław Przybyszewski w eseju Na marginesie tworu Ewersa (opublikowanym przez Literacki Instytut Wydawniczy w 1917 r.) podkreśla znaczenie idei autora Alraune w kontekście literackiego i kulturowego dążenia do odkrycia prawdziwej natury człowieka. Według polskiego pisarza, spośród wielu twórców, jedynie Ewers osiąga zamierzony cel i przedstawia na kartach swojej powieści istotę, która nie poddaje się ograniczeniom i zasadom, narzuconym przez społeczne normy, odrzuca „obłudę świętoszkowstwa”, stawia się ponad prawem moralnym, kieruje się „nadwolą” i postrzega rzeczywistość „nadmózgiem”. Przybyszewski wyznaje:

[…] mam głęboki szacunek dla twórcy, który odważył się zstąpić w czeluście duszy ludzkiej, obtłuc fikcyjnego bałwana, w którym mi literaci każą widzieć „człowieka” z grubej warstwy bibuły i  „papier maché” i pokazać go, jak istotnie wygląda, choćby tylko nawet w odległym przybliżeniu – choćby nawet w karykaturalnej grotesce” (Przybyszewski 1917: 22).

Los tytułowej Alraune determinowany jest od momentu powstania myśli o jej eksperymentalnym stworzeniu, Przychodzi ona na świat jako dziecko prostytutki i zbrodniarza, którego nasienie pozyskano w momencie egzekucji, zaś proces zapłodnienia, okres ciąży oraz poród kontrolowane są przez lekarza i tajnego radcę Jakuba ten Brinkena. Naukowiec, za podszeptem siostrzeńca, decyduje się porzucić eksperymenty medyczne na zwierzętach, by wkroczyć na nową drogę nauki o wymiarze demiurgicznym. Inspiracją do stworzenia tajemniczej, nadnaturalnej istoty staje się legenda o mandragorze, przedstawiona podczas przyjęcia z udziałem ten Brinkena:

Alraun, Alraune, Mandragora także Mandrogolą zwana – Mandragora officinarum. […] Liście jej i kwiat zawierają narkotyk; były dawniej często jako nasenny środek używane, także przy operacjach przez słynną wszechnicę medyczną w Solerno. Palono także jej liście, a owoc mieszano do trunków miłosnych. Miały pobudzać żądzę i płodnym czynić. […] Ale główną rolę w podaniu odgrywa korzeń. […] W wczesnem średniowieczu, w związku z wyprawami krzyżowemi rozwinęło się niemieckie podanie o Alraunie. Zbrodniarz powieszony zupełnie nagi na rozstajnych drogach, traci w chwili przerwania kości pacierzowej, ostatnie nasienie. To nasienie pada na ziemię i zapładnia ją; z niego powstaje Alraunka, człowieczek albo kobietka. W nocy wychodzono, by go kopać; z uderzeniem północy trzeba było wbić łopatę pod szubienicą. […] Potem zanosiło się dziwną istotę do domu, dobrze ją przechowywało, z każdego dnia przynosiło jej trochę jedzenia i w dni świąteczne myło w winie. Przynosiła ona szczęście w procesach i wojnie, była amuletem przeciw czarom i przynosiła dużo pieniędzy w dom. […] Ale obok tego wszystkiego wytwarzała także cierpienia i mękę, gdzie tylko była. Wszystkich, którzy mieszkali w tym samym domu, ścigało nieszczęście, swego właściciela popychała do skąpstwa, nierządu i zbrodni […] (Ewers 1917: 25).

Słowa legendy urzeczywistniają się, gdy pojawia się na świecie wychowanica doktora ten Brinkena, obdarzona imieniem Alraune. Od początku swego istnienia odznacza się ona cechami, upodabniające ją do korzenia mandragory. We wczesnym dzieciństwie usunięto dziewczynce fizyczny defekt zrośnięcia nóg, natomiast w momencie narodzin Alraune, jak każdy zdrowy noworodek, wydała krzyk, któremu jednak niespodziewanie towarzyszyło spojrzenie świadomej istoty. W późniejszym okresie odkryto, iż dziewczynka nie była czuła na działanie roślin trujących, nie parzyły ją pokrzywy, nie odczuwała dolegliwości po zetknięciu ze skórą liści prymuli japońskiej.

W charakterze i postępowaniu dziewczyny najbardziej zaznacza się indywidualizm oraz egoizm, a także upór, skuteczność w osiąganiu wszystkich zamierzeń, czemu w znacznej mierze pomaga umiejętność manipulowania ludźmi. Zgodnie z przekazem o właściwościach mandragory, Alraune w niewyjaśniony sposób przyczynia się do wzbogacenia swojego stwórcy i opiekuna. Jednocześnie, także w myśl tego, co mówi legenda, dziewczyna wykorzystuje najbliższych, przynosi im cierpienie oraz śmierć. Jednocześnie daje się zauważyć dziwna zależność – w miarę czynienia zła, bohaterka Ewersa jest coraz bardziej lubiana, adorowana i podziwiana. Jej wpływowi ulegają przy tym zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Sama Alraune nie potrafi odwzajemniać uczuć, aż do momentu spotkania z Frankiem Braunem, siostrzeńcem ten Brinkena, który uczynił go opiekunem wychowanicy w razie swojej śmierci. Braun, znając tajemnicę dziewczyny, zachowuje ostrożność w okazywaniu wobec niej emocji, co powoduje przywiązanie i oddanie obojętnej do tej pory Alraune. Związek tej pary z góry jednak skazany jest na tragiczne zakończenie. Wszak kobieta skazana jest na czynienie zła i krzywdzenie ludzi, czemu nie umie się przeciwstawić. Mężczyzna, mimo świadomości, z jaką istotą ma do czynienia, nie czuje się na siłach zerwać z nią relacji, którą porównuje do opętania. Ostatecznie jednak Braun doprowadza do zakończenia wyniszczającego związku oraz do śmierci ukochanej, tnąc na kawałki korzeń mandragory, pełniący rolę magicznego reprezentanta natury Alraune, oraz rzucając jego części do ognia. Dziewczyna w tej samej chwili czuje ból, a w nocy spada z dachu pałacu, po którym spaceruje w stanie lunatycznym.

Wokół postaci Alraune ogniskują się popularne na przełomie XIX i XX w. motywy literackie i kulturowe. W powieści Ewersa czytelnik spotyka wątki okultystyczne, oniryczne, somnambuliczne, androgyniczne, zaś tytułowa bohaterka łączy elementy femme fatale, kobiety demonicznej, kobiety-wampa oraz wampira (Alraune rani swego kochanka i pije jego krew). Autor podejmuje powtarzającą się w jego tekstach próbę przekroczenia granicy pomiędzy tym, co poznawalne i niepoznawalne, moralne i amoralne, naturalne i nadnaturalne. Ewers zdaje się odtwarzać akt stworzenia homunkulusa, zastępując magię średniowiecznych alchemików medycyną i nauką początku XX w., nie odrzucając jednak otaczającej proces „inkubacji” tajemnicy.

 

Katarzyna Arciszewska

 

Literatura: Ewers H. H., 1917, Alraune. Dzieje istoty żyjącej, tłum. J. Przybyszewska, Lwów–Warszawa–Kraków; Przybyszewski S., 1917, Na marginesie tworu Ewersa, Lwów–Kraków–Warszawa–Poznań.

 

Słowa kluczowe: Alraune, Hans Heinz Ewers, Stanisław Przybyszewski, mandragora, legenda, powieść