"Teozofja nowoczesna"
Teozofja nowoczesna, ks. dr Kazimierz Wais, nakładem Towarzystwa „Biblioteka Religijna”, Lwów 1924, 96 stron, https://polona.pl/item/teozofja-nowoczesna,NzU4Njg3ODE/#info:metadata.
Ks. Kazimierz Wais (1865–1934) był profesorem Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Pełnił funkcję rektora, najpierw wspomnianego Uniwersytetu (1917–1918), a następnie Lwowskiego Seminarium Duchownego (1918–1919). W latach 1924–1925 został pierwszym prezesem Polskiego Towarzystwa Teologicznego (Buczek 1992; Gerstmann, Momidłowski, Stepa 1935; Śliwa 1983: 358–362). Jego szerokie zainteresowania naukowe obejmowały zarówno teologię, filozofię, psychologię, jak i apologię tradycji katolickiej. W tym też kontekście zajmował się on rozmaitymi ruchami ezoterycznymi, których krytykę pasjami uprawiał (por. Wais 1899, 1920, 1923). Książka dotycząca kwestii teozoficznych przynależy do tego właśnie nurtu.
Ks. Wais przeprowadził dość dokładną kwerendę, dotyczącą współczesnego mu ruchu teozoficznego w jego rozmaitych odłamach, do którego konsekwentnie zaliczał również poglądy i działania antropozofów. Przyznawał, że zajmuje się tą problematyką ze względu na jej wielkie oddziaływanie, a jednocześnie deklarował: „O tej teozofii chcemy wydać sąd bezstronny” (Wais 1923: 7). W konsekwencji tej deklaracji powoływał się w swojej książce na liczne prace źródłowe, w największej mierze oparł się jednak na niemieckich tłumaczeniach książek Annie Besant oraz na pracach Rudolfa Steinera. Dość dobrze znał również najważniejsze poglądy i publikacje Heleny P. Bławatskiej, odnajdując w jej tekstach liczne cytaty z dzieł innych ezoteryków, np. Eliphasa Léviego (Wais 1924: 17).
Omawiana książka składa się z trzech rozdziałów – są to: Dzieje teozofji nowoczesnej, Doktryna i źródła teozofji nowoczesnej oraz Krytyka teozofji nowoczesnej. W rozdziale pierwszym autor wskazał na liczne źródła teozoficzne obecne w kulturze Zachodu, do których zaliczył neoplatoński emanacjonizm, a więc myśl Plotyna, Porfiriusza, Jamblicha i Proklosa, a przede wszystkim pisma licznych średniowiecznych i nowożytnych autorów, takich jak Jan Szkot Eriugena, Mistrz Eckhart, Schwenkfeld, Franck, Weigel, Jakub Böhme, Swedenborg, Saint-Martin, Oetinger, Franciszek Ksawery Oetinger, czy Schelling. Zwrócił przy tym uwagę, że zwolennicy współczesnej teozofii, nawet jeśli odwołują się do dawnych tradycji zachodniego ezoteryzmu, to tworzą własne interpretacje, bazujące głównie na koncepcjach pochodzących z myśli i religii Wschodu.
Ks. Wais dość dobrze orientował się w historii ruchu teozoficznego i w wyłanianiu się jego poszczególnych odłamów. Zwracał przy tym szczególną uwagę na niezwykłą prężność organizacyjną Towarzystw – Teozoficznego i Antropozoficznego (dalej: TT i TA). Zainteresowała go zwłaszcza rozbudowana międzynarodowa działalność teozofów, prowadzona także w obszarze polityki, na przykład w Indiach (Wais 1924: 30). Wspomniał o organizacji zjazdów i kongresów TT na całym świecie oraz o znacznej aktywności wydawniczej całego, opisywanego przez siebie ruchu (teozofowie mieli posiadać wówczas 30 czasopism na świecie). Ks. Wais oceniał, że TT liczy ok. 100 000 członków na świecie, podczas gdy TA gromadzi ok. 8000 osób (Wais 1924: 23, 25).
W książce znajdziemy kilka krótkich biogramów wybranych liderów, wśród których znaleźli się Helena P. Bławatska, Anna Besant, Charles W. Leadbeater oraz Rudolf Steiner. W tych szkicach znalazło się sporo informacji, potwierdzających skrupulatność źródłowych poszukiwań autora, konsekwentnie pisanych jednak z perspektywy krytyka. Z tego też względu ks. Wais zwracał szczególną uwagę na aspekty budzące liczne kontrowersje, a dotyczące na przykład prób zdyskredytowania działalności Bławatskiej, czy rzekomego ateizmu Besant. Jak się zdaje, w osobie Steinera widział najbardziej charyzmatycznego przywódcę spośród wszystkich wymienionych w książce liderów, jednak i jego poglądy w całej rozciągłości zostały uznane za nauki nie do zaakceptowania (Wais 1924: 23–24).
Autor dobrze znał fundamentalne przesłanie TT, wyrażone w trzech celach tej organizacji (utworzenie braterskiej wspólnoty narodów, badania porównawcze religii, badanie nieznanych praw natury) (Wais 1923: 9). Trafnie scharakteryzował obecne w teozofii zbliżenie Wschodu i Zachodu, a także zasady wprowadzonej w tym ruchu nowej duchowości, wyrażające się m. in. w zniesieniu granic między religiami. Wspomniał o programowych dewizach TT i TA – „Nie ma religii wyższej nad prawdę” oraz „Mądrość jest tylko w prawdzie”, a także o najważniejszej symbolice teozofów (Wais 1924: 24–25).
Zdaniem ks. Waisa (1924: 26) w strukturach TT i TA odzwierciedliły się wpływy ezoterycznej masonerii. Podejrzewał ich istnienie zarówno w teozoficznym Zakonie Służebników (Order of Service, ks. Wais nazywał go „Zakonem Służby”), w aktywności ognisk, w praktyce pracy z młodzieżą, oraz w Zakonie Gwiazdy na Wschodzie (który, zdaniem autora, miał być popierany przez Templum Rosae Crucis). Według ks. Waisa, dążenie do „stopienia wszystkich religii w jedną” (Wais 1924: 28) obecne w założeniach teozofów również wywodziło się z koncepcji propagowanych przez masonerię mieszaną, której reprezentantkami były Besant i Alida van der Leuve.
W rozdziale drugim ks. Wais rozwinął kwestie doktrynalne teozofii, poczynając od opartej na hinduizmie kosmologii oraz inspirowanej myślą Wschodu złożonej struktury antropologicznej, wprowadzonej jeszcze w publikacjach Bławatskiej. Oparł się jednak w tym przypadku przede wszystkim na książkach Besant. W swoim opisie koncepcji teozoficznych posługiwał się pojęciami sanskryckimi (na przykład: manvantara, pralaja, kalpa, maja, karma). Opisał też ważny w teozofii koncept devachanu, czyli miejsca odpoczynku dusz w reinkarnacyjnej wędrówce.
Zasadniczą różnicę w systemach teozofii i antropozofii autor upatrywał w założeniu przekazu mahatmów, czyli wielkich duchowych mistrzów ludzkości. Zgodnie z przekonaniami zwolenników teozofii stanowili oni najważniejsze źródło duchowych nauk, podczas gdy Steiner zwracał uwagę na wartość osobistej medytacji, prowadzącej do poznania wyższych światów i sam udzielał wskazówek jak ją praktykować. Ks. Wais poświęcił w swej książce wiele miejsca antropozoficznej praktyce, zogniskowanej wokół idei wtajemniczenia, opisując dość szczegółowo kolejne fazy procesu wewnętrznego poznawania i związane z nimi nadzwyczajne umiejętności (np. jasnowidzenie), które miały się pojawiać w trakcie tych praktyk. Podkreślił też oryginalną interpretację tych doświadczeń, mających prowadzić do tego, że praktykujący sam staje w miejscu Buddy lub „pisarzy ewangelicznych”, zdobywając wiedzę zarezerwowaną do tej pory jedynie dla wybranych (Wais 1924: 56–57). Autor podkreślił, że jednym z aspektów tego specyficznego procesu poznania ma stać się według antropozofów dostęp do „akaszy”, czyli uniwersalnej pamięci świata.
W obydwu wspomnianych rozdziałach Wais starał się referować poglądy teozofów i antropozofów w sposób możliwie dokładny, chociaż niepozbawiony krytycznych uwag. Właściwą polemikę zawarł jednak przede wszystkim w trzecim, obszernym i podsumowującym rozdziale. Rozpoczynając go, raz jeszcze odwołał się do informacji dotyczących licznych kontrowersji związanych z teozofią, a przede wszystkim zakwestionowania wiarygodności przekazu mahatmów. Zwrócił też uwagę na szkodliwy, jego zdaniem, wpływ medytacji Steinera, które miały sprowadzać na praktykujących choroby serca, zaniki pamięci, osłabienie samodzielności, a nawet zboczenia seksualne i śmierć (Wais 1924: 60).
Krytyce poddał również teozoficzną i antropozoficzną koncepcję Boga. Rozpoczął od przedstawienia teozoficznej reinterpretacji Logosu, prowadzonej w duchu perenialistycznym i z odniesieniem do źródeł wschodnich. Opisał również panteistyczną charakterystykę teozoficznej wizji świata jako niezgodną z chrześcijańskimi założeniami. W dalszej kolejności odrzucił antropologię obydwu nurtów, odwołując się zresztą nie tyle do założeń teologicznych, co współczesnych sobie badań psychologicznych.
W ostatnim rozdziale ks. Wais szczególnie dużo miejsca poświęcił dwóm zagadnieniom – reinkarnacji, uznawanej przez wielu teozofów za jedyne „rozumowe uzasadnienie” życiowych nierówności ludzi (Wais 1924: 78) oraz chrystologii. Tę ostatnią ks. Wais uważał za szczególnie niebezpieczną w teozoficznym wydaniu, ponieważ odczytywany w jej perspektywie Chrystus stawał się raczej wielką i wzorcową postacią mityczną, niż historyczną (Wais 1924: 87–89). Autor podważył również mesjańską misję Krishnamurtiego (Wais 1924: 88–89).
Podsumowując swoje rozważania, ks. Wais stwierdził, że teozofia jest atrakcyjna dla wielu ludzi ze względu na obecne w niej postulaty badania zjawisk do tej pory niewyjaśnionych, czy porównawcze studia nad religiami, a przede wszystkim wezwanie do budowania wspólnoty braterstwa. Zastrzegał jednak, że liderzy tego ruchu nie mają odpowiedniego wykształcenia, by realizować dwa pierwsze cele, polegają też na zbytniej uczuciowości (Wais 1924: 94–95), a prawdziwą wspólnotę może budować jedynie Kościół.
Zapewne nie jest przypadkiem, że ta krytyczna książka ukazała się w czasie niezwykle dynamicznego rozwoju struktur Polskiego Towarzystwa Teozoficznego. Tym niemniej ks. Wais pisał o rodzimych teozofach jedynie na marginesie głównych rozważań, a o antropozofach w Polsce nie wspomniał wcale. Być może wynikało to z obawy, że publikacja choćby mimowolnie może się przyczynić do promocji tych ezoterycznych ruchów. Jedynie więc na marginesie swoich rozważań autor przywołał nazwisko Wandy Dynowskiej, zaznaczył też, że polska sekcja została inkorporowana do TT w 1923 r., a „Przegląd Teozoficzny” był drukowany w Jaśle (Wais 1924: 30).
Izabela Trzcińska
Literatura: Buczek Z., 1992, Wais Kazimierz, [w:] Słownik psychologów polskich, E. Kosnarewicz, T. Rzepa, R. Stachowski (red.), Poznań 1992, s. 203–204; Gerstmann A., Momidłowski S., Stepa J., 1935, Ks. Kazimierz Wais jako człowiek i filozof 1865–1934, Lwów; Śliwa T., 1983, Wais Kazimierz (1865–1934), [w:] Słownik polskich teologów katolickich, t. 7, red. L. Grzebień, Warszawa, s. 358–362; Wais K., 1923, Dziwy hipnotyzmu, Lwów, https://polona.pl/item/dziwy-hipnotyzmu,ODc4NTQ2NTU/6/#info:metadata; Wais K., 1899, Dziwy hipnotyzmu w świetle badań naukowych, Przemyśl, https://polona.pl/item/dziwy-hipnotyzmu-w-swietle-badan-naukowych,Njc4Nj... Wais K., 1920, Spirytyzm. Odczyt wygłoszony we lwowskiej Czytelni katolickiej w lutym 1920 roku, „Przegląd Teologiczny”, Lwów, https://polona.pl/item/spirytyzm-odczyt-wygloszony-we-lwowskiej-czytelni-katolickiej-w-lutym-1920-r,Njc4Njk5NTU/6/#info:metadata.
Słowa kluczowe: krytyka, ks. Kazimierz Wais, teozofia, antropozofia, Towarzystwo Teozoficzne, Towarzystwo Antropozoficzne