Taxil Léo

 


Léo Taxil, źródło: Bibliothèque nationale de France

Léo Taxil*, (właśc. Marie Joseph Gabriel Antoine Jogand-Pagès; 1854–1907), urodzony w religijnej francuskiej rodzinie, wydawca licznych publikacji na tematy głównie antykościelne i antymasońskie oraz „największy figlarz wszechczasów” (McLeod 2014: 109). Ze względu na poruszaną przez niego antykościelną oraz antymasońską tematykę, David Allen Harvey, historyk kultury nowoczesnej Francji, określił go mianem członka „literackiego podziemia” (Harvey 2006: 181). Po naznaczonym licznymi konfliktami okresie edukacji w jezuickim seminarium Taxil rozpoczął karierę wojowniczego antyklerykała. Już wówczas nie unikał wymysłów i konfabulacji – przykładowo duchownych z katedry Notre Dame oskarżył o sekretną naprawę narzędzi tortur w katedralnych katakumbach, które miały im rzekomo posłużyć do przywrócenia francuskiej monarchii (Harvey 2006: 181). Opublikował wiele antyklerykalnych dzieł, w których atakował hipokryzję ówczesnych duchownych: Les Soutanes grotesques (Groteskowi sukienkowi, 1879), Le Fils du jésuite (Jezuicki syn, 1879) czy Les Bêtises sacrées, revue critique de la superstition (Święte głupoty, krytyczny przegląd przesądów, 1881); [tłumaczenie tych i kolejnych tytułów – K. R.]. W efekcie Taxil został oskarżony o wielokrotne łamanie prawa prasowego – do 1876 r. stawał przed sądem aż 13 razy (McLeod 2014: 109). Ratując się przed czekającym go we Francji więzieniem, uciekł do Genewy, skąd wkrótce został zresztą wydalony pod zarzutem kolejnego  oszustwa. W 1880 r. całkowicie zerwał więzy łączące go z rodziną i przyjął pseudonim Léo Taxil. Amnestia we Francji z 1882 r. pozwoliła mu na powrót do kraju.

W 1882 r. Taxil opublikował La Bible amusante (Cudowna biblia dla dzieci i dorosłych), satyrę na Pismo Święte, w której zwracał uwagę na liczne błędy logiczne oraz nieścisłości występujące w chrześcijańskiej świętej księdze. Swoisty drugi tom owego cyklu stanowi wydane w 1884 r., równie prześmiewcze, La Vie de Jésus (Życie Jezusa). Taxil był również autorem pornograficznych tekstów antyklerykalnych, takich jak: Les Débauches d'un confesseur (Spowiedź spowiednika, 1882), Les Pornographes sacrés: la confession et les confesseurs (Święci pornografowie, 1882) czy Les Maîtresses du Pape (Metresy papieża, 1884), nawiązujących do kontrowersyjnych tekstów markiza de Sade i prezentujących katolickich duchownych jako nurzających się w rozpuście i luksusach bezwstydników. W międzyczasie Taxil znalazł się w szeregach francuskiej masonerii. Został inicjowany przez paryską lożę Temple des Amis de l’Honneur Françai przynależącą do Wielkiego Wschodu Francji 21 lutego 1881 r.; najprawdopodobniej jednak nie wyszedł poza stopień ucznia (Wayne 2019: 3). Usunięty został z loży decyzją trybunału dyscyplinarnego z 17 października 1881 r. Powodem były jego ataki na Kościół, z którymi masoni nie chcieli być w żaden sposób utożsamiani (Cegielski 2015: 47).

Trzy lata później, w 1884 r. nastąpił zaskakujący zwrot w życiu Taxila. Po publikacji encykliki Humanum genus autorstwa papieża Leona XIII (1810–1903), potępiającej ruchy wolnomyślicielskie, w tym wolnomularzy, Taxil niespodziewanie publicznie ogłosił swoje nawrócenie na łono Kościoła. Jak później wyjawił, to właśnie encyklika Humanum Genus stała się dla niego inspiracją do rozpoczęcia antymasońskiej kampanii i oskarżenia jej o praktykowanie satanizmu (Harvey 2006: 187). W wydanych w 1884 r. Wyznaniach wolnomyśliciela otwarcie wyznał wszystkie swoje winy i wyraził chęć naprawy wyrządzonych szkód. Ta praca zapoczątkowała szereg antymasońskich tekstów, pełnych coraz bardziej wymyślnych konfabulacji na temat wolnomularzy i ujawniających rzekomy sekretny kult masonerii palladiańskiej, czczący samego Szatana pod imieniem Lucyfera. „Wszyscy członkowie wyższych stopni wtajemniczenia winni utrzymywać masońską religię w czystości doktryny lucyferiańskiej” (Robinson 1993: 56; tłum. K. R.) – miał twierdzić domniemany przywódca „palladystycznego” kultu Albert Pike (1809–1891), w rzeczywistości zaś prawnik, poeta, bohater wojny secesyjnej, wolnomularz, wybitny ekspert w dziedzinie  rytu szkockiego dawnego i uznanego, oraz autor fundamentalnego dzieła Morals and Dogma of the Ancient and Accepted Scottish Rite of Freemasonry (1872). Wątki poruszane przez Taxila na łamach takich tekstów jak: Les frères Trois-Points (Bracia Trzech Punktów, 1885), Les soeurs maçonnes (Masońskie siostry, 1886), Les mysteres de la Franc-Maconnerie, (Tajemnice masonerii, 1886), Le culte du Grand Architecte (Kult wielkiego architekta, 1886) i innych, podbiły wydawców „La Franc-maçonnerie démasquée” (periodyku Francuskiego Stowarzyszenia Antymasońskiego działającego we Francji na początku XX w., wydawanego w latach 1884–1899). Edytorzy niemal natychmiast zapadli na une taxilomanie chronique („chroniczną taxilomanię”) (Harvey 2006: 182). To pomogło Taxilowi uzyskać tytuł czołowego eksperta w dziedzinie antymasonizmu oraz pozwoliło mu zdobyć zaufanie katolickich duchownych. Jeden z francuskich biskupów ochoczo finansował publikację kolejnych fantazji Taxila, a w 1887 r. sam papież Leon XIII przyjął go na audiencji.

Pièce de résistance antymasońskiej twórczości stało się dzieło pt. Le Diable au XIXe siècle (Diabeł w XIX wieku, 1892) napisane wspólnie z Charlesem Hacksem, przyjacielem z dzieciństwa. Niektóre źródła wspominają również o współautorstwie Domenico Margiotta, włoskiego antymasońskiego pisarza, autora takich pozycji, jak: Le Palladisme: Culte de Satán-Lucifer dans les triangles maçonniques (1895), Le Culte de la nature dans la franc-maçonnerie universelle (1896) czy Souvenirs d'un trente-troisième: Adriano Lemmi, chef suprème des francs-maçons (1894), do której wstęp napisał sam nieistniejący doktor Bataille (por. Waite 1896: 202–224). Diabeł w XIX wieku wydany został pod zbiorowym pseudonimem właśnie niejakiego doktora Bataille, fikcyjnego lekarza okrętowego, prowadzącego śledztwo na temat palladyzmu. Podczas swojej podróży przez Azję i Europę doktor Bataille pod fałszywą tożsamością infiltruje szeregi masonów i poznaje ich najbardziej skryte tajemnice. Książka obfituje w opisy diabelskich manifestacji (podczas palladiańskich seansów spirytystycznych jeden z demonów miał nawet objawiać się pod postacią skrzydlatego krokodyla przygrywającego na pianinie) (por. Harvey 2006: 183), dematerializacji, tajnych satanicznych obrzędów włącznie ze składaniem ofiar z ludzi oraz sadystycznych i masochistycznych praktyk. Doktor Bataille dociera także do miasta Charleston w Stanach  Zjednoczonych, rzekomej głównej kwatery satanizmu. Zgodnie z jego relacją, przywódca palladystów – wspominany już Albert Pike, w każdy piątek o godzinie 15:00 spotykał się osobiście z Lucyferem (!). Wszyscy palladyści mieli także pracować nad realizacją tajnego planu zniszczenia katolicyzmu, jako jedynej prawdziwej wersji religii chrześcijańskiej oraz nad przygotowaniem świata na przybycie Antychrysta. Le Diable au XIXe siècle stanowi zatem znakomite świadectwo XIX wiecznego pseudo-supernaturalizmu.

Poza doktorem Bataille ogromnym wsparciem w oszustwie okazały się kreacje dwóch nieistniejących kobiet, rzekomych najwyższych kapłanek palladystycznego kultu: niejakiej Diany Vaughan – potomkini Thomasa Vaughana, XVII-wiecznego filozofa i alchemika zajmującego się okultyzmem i wiedzą tajemną – oraz Sophie Walder, prababki jeszcze nienarodzonego Antychrysta. Diana Vaughan miała nawet nawrócić się na katolicyzm dzięki interwencji samej Joanny d’Arc i od tamtej pory działać na rzecz zniszczenia palladyzmu.

Taxil sprytnie zabezpieczył się również przed oskarżeniami o głoszenie nieprawdy. W swoich publikacjach zamieścił informację, że tylko wybrani członkowie masonerii zostają wtajemniczeni w sekretną doktrynę i tajemne ryty. Masoni niegodni owego zaszczytu mieli otrzymywać pierścień, który miał za zadanie uprzedzać wolnomularzy wprowadzonych w arkana satanistycznego kultu, iż ich rozmówca nie jest godny dzielenia się z nim poufną wiedzą.

Wokół publikacji Léo Taxila narastać zaczęło z czasem coraz więcej wątpliwości – szczególnie wśród katolików niemieckich. Opublikowane sensacje stały się głównym tematem Antymasońskiego Kongresu, który odbył się w Trydencie w 1896 r. Podczas sesji poświęconej sprawie palladystów niemiecki kleryk M. Baumgauter poprosił Taxila o dowód potwierdzający istnienie Diany Vaughan – jej akt urodzenia albo zaświadczenie od księdza, który uczestniczył w jej konwersji na katolicyzm i udzielił jej pierwszej komunii. Aby ratować sytuację, Taxil oświadczył, iż nie może podać takich informacji, gdyż wówczas życie Diany, poszukiwanej przez żądnych zemsty palladystów, znajdzie się w niebezpieczeństwie. Obiecał wszakże przekazać te dane papieskiemu wysłannikowi.

Choć owa obietnica uspokoiła na pewien czas krytyków Taxila, wkrótce kolejni oponenci zaczęli występować przeciwko niemu, otwarcie wykazując fałszywość zamieszczonych przez niego informacji, bądź protestując przeciwko zniesławieniu (jak Adriano Lemmi, włoski bankier i mason oraz rzekomy adept palladyzmu, czy Lilian Pike, córka Alberta Pike’a).  Z kolei papieski wysłannik, biskup Luigi Lazzareschi, gdy zamiast oczekiwanych informacji na temat Diany odprawiony został z serią niesatysfakcjonujących wymówek, oświadczył w styczniu 1897 r., iż nie ma dowodu potwierdzającego, bądź zaprzeczającego istnieniu Diany Vaughan.

Taxil, świadom, że dłużej nie jest już w stanie oszukiwać publiczności, zdecydował się ujawnić swoje oszustwa. Na zwołanej przez siebie konferencji w Towarzystwie Geograficznym w Paryżu, 19 kwietnia 1897 r. oświadczył wobec dwóch tysięcy zgromadzonych osób, iż zarówna palladyzm, jak i Diana Vaughan były całkowitą fikcją i istniały „tylko na papierze oraz w kilku tysiącach umysłów” (Harvey 2006: 200; tłum. K. R.). Po czym dodał: „Palladyzm, teraz, jest martwy i to na dobre. Jego ojciec właśnie go zabił” (Harvey 2006: 200; tłum. K. R.). Nie miał racji – część osób obecnych na konferencji nie uwierzyła nawet samemu Taxilowi, gdy ten ogłosił, że cały spisek nigdy nie istniał. Zamiast zaakceptować, iż zostali oszukani, woleli wierzyć, że to palladyści zastraszyli Taxila i zmusili go do wycofania się z rzucanych na nich oskarżeń.

Oszustwo Taxila było i pozostaje jednym z największych fenomenów intelektualnych XIX w. Jego utwory publikowali najbardziej prominentni katoliccy wydawcy, na łamach takich magazynów jak „La Franc-maçonnerie démasquée” czy też „Revue Catholique”, a arcybiskup Grenoble Armand-Joseph Fava regularnie informował swoich wiernych o postępach w sprawie antymasońskiej krucjaty Diany Vaughan. Niemniej, część katolików zauważyła, że otrzymała właśnie od Taxila bardzo gorzką nauczkę. Jak pisał jeden z wydawców: „Przy całej odrazie, jaką żywimy do Leo Taxila i jego pomocników, nie możemy zaprzeczyć, iż, przypadkowo oczywiście, dokonał on czegoś dobrego. Powinien nadejść koniec dla wszelkich historii o fantastycznych istotach, głupcach, zmyślonych nawróceniach, które kłamcy bez sumienia oferowali publice w charakterze odkryć, sekretów i przepowiedni” (McLeod 2014: 112; tłum. K. R.). Niestety, fantazje Taxila trafiły na podatny grunt, a wytworzona przez niego czarna legenda masonerii wkrótce zaczęła żyć własnym życiem. Taxil zalazł również licznych i chętnych naśladowców, którzy z ochotą go cytowali. Jednym z nich był Leo Meurin, francuski arcybiskup zamieszkały na Mauritiusie, autor wydanej w 1893 r. La franc-maçonnerie, synagogue de Satan (Masoneria – synagoga szatana), w której zresztą połączył antymasonizm z antysemityzmem. Inni zaś powielali i do dziś powielają jego konfabulacje, które stały się częścią kultury popularnej, nieświadomi, kto był rzeczywistym autorem opowieści o kulcie satanizmu w szeregach wolnomularzy. Te wątki odnajdziemy także i na polskim gruncie, w tekstach Feliksy Eger, pisarki publikującej głównie na przełomie XIX i XX w.

 

Katarzyna Rosiak

 

Literatura: Cegielski T., 2015, Od papieskiej bulli do tabloidu. Krótki zarys dziejów antymasonizmu, „Hermaion”, nr 4, s. 37–52; Harvey D. A., 2006, Lucifer in the City of Light. The Palladium Hoax and “Diabolical Causality” in Fin de Siècle France, “Magic, Ritual & Witchcraft”, Vol. 1, Issue 2, University of Pennsylvania Press,  s. 177–206; McLeod K., 2014, Pranksters: Making Mischief in the Modern World, New York, s. 109–113; Robinson J., 1993, A Pilgrim’s Path: Freemasonry and the religious right, New York; Rosiak K., 2021, „Humaniora. Czasopismo Internetowe”, nr 1 (33), s. 127–145, http://humaniora.amu.edu.pl/sites/default/files/humaniora/Humaniora%2033.... ; Waite A. E., 1896, Devil-Worship in France: with Diana Vaughn and the Question of Modern Palladism, London, s. 202–224; Wayne A., The Pope and The Pornographer – Leo Taxil's Hoax, “Sunday Masonic Paper”, nr 735, s. 3, http://bytown.ottawamasons.ca/Sunday%20Masonic%20Paper%20No%20735.pdf.

 

Słowa kluczowe: antymasonizm, kultura popularna, satanizm, wolnomularstwo, Albert Pike, Diana Vaughan, palladyzm

 


* Tekst zbieżny z treścią artykułu K. Rosiak, 2021, „Humaniora. Czasopismo Internetowe”, nr 1 (33), s. 127–145, http://humaniora.amu.edu.pl/sites/default/files/humaniora/Humaniora%2033....